Ciasto wielkanocne to ulubiona uczta dla wielu. Nie możemy jednak zapominać, że „pasek” jest ważnym atrybutem wakacji, dlatego pewne tradycje związane są z jego przygotowaniem i użytkowaniem. Najpierw uczymy się historii ciasta wielkanocnego. A potem wymyślimy, jak prawidłowo go ugotować z punktu widzenia katolików i prawosławnych.
Dlaczego zaczęli piec ciasta wielkanocne na Wielkanoc - historia powstania tradycji i co to słowo oznacza
W księgach kościelnych wzmianka o ciastach wielkanocnych pochodzi z czasów apostolskich - są to 1-50 lat naszej ery. Po niedzieli Jezus Chrystus przyszedł do swoich uczniów podczas obiadu. Dlatego zostawili chleb Zbawicielowi. Z czasem tradycja przeszła do kościoła. Mnisi upiekli święto św. Artosa, które pozostało nietknięte do dnia święta. Po porannej modlitwie przysmaki zostały rozdane parafianom.
Co symbolizuje ciasto wielkanocne?
Ciasto wielkanocne było uważane za symbol boskiej obecności, jakby w czasie rozmowy Jezus zstąpił do ludzi. To z kolei doprowadziło do tego, że rodziny również zaczęły piec ciasta wielkanocne. Wszyscy chcieli, aby Bóg odwiedził jego dom. Z czasem wielu zapomniało o przyczynie, ale rytuał pozostał niezmieniony. Nawet jeśli sami ludzie nie gotują, na pewno kupią ciasto wielkanocne przed świętami.
Pochodzenie i znaczenie słowa: kulich
Samo to słowo pochodzi od greckiego kolikionu, co tłumaczy się jako „okrągły chleb”.
Które ciasto jest właściwe: drożdże, bez drożdży lub inne?
Najpopularniejsze odmiany to twarożek i ciasta drożdżowe. Na półkach sklepów można znaleźć czekoladę, śmietanę, opcje owoców, ale są one znacznie mniejsze. Którą opcję uważa się za poprawną z kościelnego punktu widzenia?
Według legendy po zakończeniu życia Chrystusa apostołowie jedli tylko chudy chleb na znak wielkiej żałoby. Ale po cudownej niedzieli zaczęli używać marynowanego chleba (lub drożdży w nowoczesny sposób). Początkowo ciasta wielkanocne nie były ani słodkie, ani z twarogu, a ponadto nie zawierały dodatków owocowych.
Warunkiem było udekorowanie górnej części tortu wielkanocnego napisem „ХВ”, a po bokach wykonanie rysunków włóczni, krzyży, wieńców lub innych symboli krucyfiksu. Brak książek kucharskich do początku XVIII wieku nie pozwala nam dokładnie śledzić przepisu, ale zaczęli dodawać rodzynki i cukier do ciasta wielkanocnego dopiero na początku XIX wieku. I dzisiejsza cylindryczna forma stała się powszechna dopiero w XX wieku. Wcześniej ciasta wielkanocne przypominały zwykłe bochenki.
W związku z tym miłośnicy twarogu i innych odmian powinni wiedzieć, że chociaż mogą jeść ciasta, nie mają nic wspólnego z chrześcijańską tradycją.
Katolicy Wielkanocni
Wielkanocne wypieki są również praktykowane w Europie, ale każdy kraj ma swoje osobliwości. Włosi robią „Colombo” - świąteczną wielkanocną babeczkę. Polacy pieczą „mazurek” - ciasto z owocami lub dżemem. W Irlandii i Anglii zwyczajowo robi się słodkie ciasta z cynamonem.
Kiedy mogę zjeść ciasto wielkanocne?
Przed poranną modlitwą nie można jeść ciasta wielkanocnego. Ale po powrocie do domu z kościoła jest to pierwsza rzecz, od której można zacząć śniadanie. Następnie możesz jeść jajka, kiełbasę i inne produkty z koszyka.
Jakich wielkanocnych ciast nie powinienem jeść?
Uważa się, że nie można jeść ciast wielkanocnych wykonanych w Wielki Piątek. To dzień męki Chrystusa. Potrawy przygotowane tego dnia symbolizują kpiny Zbawiciela. Idealnym dniem pieczenia jest Czysty czwartek.
Chociaż wielu zapomniało o początkach tradycji, ciasto wielkanocne jest tak głęboko zakorzenione w świadomości prawosławnych, że stanowi integralną część wakacji. Nawet tymczasowe próby systemu komunistycznego zastąpienia tortu wielkanocnego babeczką majową zakończyły się niepowodzeniem. Rzeczywiście, w latach 50-60, w połowie kwietnia, na półkach pojawiła się babeczka pod nudną nazwą „Maisky”, do czasu Dnia Zwycięstwa towary się kończyły.
Warto również zauważyć, że w Europie nie ma tak ścisłego wiązania z konkretnym daniem. Najważniejsze, aby pamiętać, że jedząc ciasto wielkanocne, wierzący chwali Chrystusa, a on będzie twarogiem lub drożdżami - to nie ma znaczenia.