Czy mleko jest dobre? Chińczycy chcą się z tym kłócić! Produkt ma dużo witaminy D i wapnia, a 97% jest łatwo wchłaniane przez organizm ludzki. Ale mieszkańcy Środkowego Królestwa muszą uzyskać niezbędną ilość wapnia z zielonych ziół.
Czy to tacy smakosze? Czy po prostu nie ma wystarczających mocy produkcyjnych, aby zapewnić całą populację? Czy może kryje się za tym jeszcze coś innego? Dlaczego Chińczycy nie piją mleka i nie jedzą produktów mlecznych?
Początki niechęci Chińczyków do mleka i produktów mlecznych
Niechęć, a raczej obojętność na mleko, rozwinęła się wśród Chińczyków za panowania dynastii Tang. Wykluczenie z diety było spowodowane negatywnymi skojarzeniami, ponieważ hodowcy bydła uważani za prawdziwych barbarzyńców otrzymali ten produkt. Niewielką konsumpcję spowodowały znacznie bardziej praktyczne aspekty: śmieciowy klimat nie pozwolił hodowli zwierząt osiągnąć dużej wydajności ekonomicznej.
„Więc po co marnować czas i pieniądze na rzeczy, które nie przynoszą zysków?” - Prawdopodobnie o takich myślach odwiedziły inteligentne głowy Chińczyków. Ale przydatne substancje można uzyskać w inny sposób: wapń - z ziół, witamin - z ryb lub ze słońca, którego brak nie jest obserwowany w Azji Mniejszej. Doprowadziło to do tego, że mleko stało się produktem bezużytecznym dla mieszkańców Imperium Niebieskiego.
Głównym powodem jest brak laktozy.
Mleko zawiera cukier złożony - laktozę. Na jego strawność wpływa enzym laktazy.I to właśnie z jego obecnością w ciele, a raczej niewystarczająca liczba Chińczyków ma problemy. Przyczyny niewystarczającej produkcji enzymu to obszar zamieszkania i przyjmowania użytecznych substancji (witamin, wapnia itp.) Niezbędnych do normalnego życia za pośrednictwem innych produktów. W ten sposób, Ciało niebieskie nie może trawić laktozy, co prowadzi do niezbyt dobrych konsekwencji: rozstrój żołądka, biegunka, problemy z przewodem pokarmowym.
Co piją Chińczycy zamiast mleka?
Alternatywę dla mleka można znaleźć w Chinach: w chińskiej diecie produkt pochodzenia zwierzęcego zastępuje mleko roślinne - soję. O jego zastosowaniu w żywności świadczy fresk przedstawiający scenę kuchenną na kamiennej ścianie z około 1200 roku oraz pisemna wzmianka gdzieś w 1500 roku. Mleko sojowe jest mniej przydatne, ale wciąż zawiera wiele substancji i pierwiastków śladowych, które wpływają na na ogólny stan zdrowia ludzi po stronie pozytywnej.
Interesujący fakt: Do trzech lat każde dziecko, niezależnie od narodu, ma laktazy w swoim ciele. Na tej podstawie możemy stwierdzić, że chińskie dzieci piją mleko krowie. Ale nawyk zwycięża.
Współczesna „historia mleka” Chin
Jeśli widzisz zwykłe mleko w sklepie w Środkowym Królestwie, jest ono bardziej odpowiednie dla obcokrajowców. Sami Chińczycy nadal traktują go ostrożnie, a raczej wrogie, nazywając go „dziwną białą wodą”. Polityka rządu również nie pomaga.Chodzi o to, że ostatnio nastąpiła ujemna dynamika wraz ze wzrostem liczby ludności. Chińczycy przekraczali w tym wskaźniku swoich japońskich sąsiadów, ale teraz zaczęli ustępować, także w fazie rozwoju.
W związku z tym uruchomiono program „Mleko dla szkół”, którego hasło brzmi: „200 ml mleka dziennie - 2 cm na miesiąc”. Nie znajduje to dużej reakcji wśród miejscowej ludności: Chińczycy bardziej ufają mleku sojowemu.
Dlatego oba produkty są wytwarzane w kraju. Od lat 80. ubiegłego wieku starają się rozszerzyć produkcję krów, aby zapewnić nie tylko dzieciom i osobom starszym, ale całą populację. Ale rozwój zaczął się dopiero około sto lat temu. Produkcja produktów sojowych nie znika z kont i planów, ponieważ ma wiele zalet: stabilny popyt, niski koszt i możliwość organizacji produkcji w dowolnym miejscu.
Chińczycy nie piją mleka z dwóch powodów:
- Mleko nie przynosi chińskich korzyści, ale szkodzi;
- Produkcja mleka krowiego jest nieopłacalna, w tym ze względu na warunki klimatyczne;
Jednak biorąc pod uwagę obecną politykę, prawdopodobnie pewnego dnia „dziwna biała woda” wróci do swojej diety.