Żargon żeglarzy jest oryginalny i interesujący. Dlaczego zwyczajowo mówi się tak, dlaczego statek płynie, a nie płynie? Istnieje kilka wersji odpowiedzi na to pytanie na raz i każdą z nich warto rozważyć.
Uprzedzenie? Ale czy są tylko?
Ktoś powie, że takie sformułowanie wiąże się z szacunkiem dla żywiołu wody, który od niepamiętnych czasów był deifikowany, czego ludzie szczerze się bali. Z szacunku dla morza i jego bóstw, a być może, aby uspokoić się i pocieszyć bliskich, zwyczajowo mówiono „poszedł w morze”. Nie odpłynął, ryzykując utonięcie, ale wyszedł, jak na ziemię. Gwarantuje to wczesny powrót.
Być może jest to nawet kwestia szacunku dla samego statku. Warto pamiętać, że w języku angielskim statek jest przedmiotem ożywionym, jedynym faktycznym wyjątkiem tego rodzaju. A wszystko dlatego, że Brytyjczycy są uznanymi żeglarzami, którzy dzięki sile swojej floty byli w stanie skolonizować połowę świata. Może pływać kłoda lub jakieś śmieci, mała rybka w otchłani, a statek, który na lata stanie się domem dla żeglarzy, który ma swoją duszę i specjalny charakter, może tylko płynąć. Ale uprzedzenia to jedno, a co do przebiegu statku, istnieje inne, dość logiczne, a nawet techniczne wyjaśnienie.
Żeglarze twierdzą również, że pływanie oznacza poruszanie się w słupie wody. Iść oznacza poruszać się wzdłuż jego powierzchni.Stąd pochodzi logiczne sformułowanie, że statek płynie. Opierając się na tej interpretacji, stwierdzenie, że statek płynie, jest co najmniej złym znakiem.
Inna wersja mówi, że pływanie oznacza niekontrolowane poruszanie się po wodzie, podobnie jak różne śmieci. Gałęzie i kłody pływają. Ale parowce i statki - płyń: za granicę, pod wiatr lub wzdłuż niego, w dowolnym kierunku, ale z wyraźnie określonym celem.
Wracając do angielskich tradycji, które naprawdę wiele leżały w kwestiach nawigacyjnych na całym świecie, warto zauważyć, że istnieje koncepcja „iść na morze”, czyli dosłownie „iść na morze”, „iść drogą morską”, ale nic nie pływaj. Angielskie i inne zagraniczne pożyczki w branży morskiej - taka jest rzeczywista norma, co nie powinno być zaskoczeniem. Więc podobny preparat może mieć pochodzenie angielskie.
Interesujący fakt: również statek może leżeć. Może leżeć tak czy inaczej, ale nie może żeglować.
Śmigło i statek
Historia używania żagla do zapewnienia długiego kursu jest świetna - ale nawet tutaj można prześledzić słowo „zwrot”. Ponadto element śmigła zastąpił kawałek materii zależny od wiatrów, dla którego słowo ruch stało się szczególnie istotne. Mierząc wskaźniki prędkości statku, zauważyliśmy, ile może on przejść w jednym pełnym obrocie śruby. W tym samym okresie narodziły się zespoły „niskiej prędkości”, „pełnej prędkości”, określające prędkość, z jaką statek powinien się poruszać. Statek płynie, ponieważ porusza się kosztem środków, które dają mu zwrot. Statek płynie, śmigło, silnik. To jest całkiem naturalne.
Jak: chodzić lub pływać?
Ale czy marynarze mają rację, gdy mówią, że statek płynie, jeśli chodzi o zasady języka rosyjskiego? W rzeczywistości ta koncepcja pozostaje istotna tylko w przypadku żargonu morskiego, którego nawet wilki morskie nie zawsze szczególnie chcą używać na brzegu. Przestrzegając zasad i norm języka rosyjskiego, można zauważyć, że chodzenie jest ruchem stóp na lądzie, a pływanie jest ruchem na wodzie lub w jej grubości, w każdym przypadku i bez wyjątku. Wszystko, co może pozostać na wodzie lub w jej grubości, pływa z definicji - są to normy językowe.
W rezultacie możemy powiedzieć, że zgodnie z prawami języka rosyjskiego każdy statek, statek, łódź - pływa. Ale zgodnie z żargonem morskim, znowu każdy statek, każdy statek lub łódź - płyń. Jednak oficjalny język morski nadal nie wspiera takich swobód i zgodnie ze swoimi standardami statek również pływa. Stąd biorą się takie określenia, jak kapitan, pływający admirał i wiele więcej. A nawet spoglądając na żeglarzy, życzą im szczęśliwego żeglowania, a nie chodzenia lub biwakowania.
Żargon to złożone zjawisko charakterystyczne dla jego środowiska i istotne dla środowiska, w którym się pojawiło. Żargon morski ma swoje własne głębokie tradycje, czasem korzenie niektórych zwrotów i słów mogą być trudne do znalezienia. To samo można powiedzieć o frazie „statek płynie”: istnieje wiele wersji, które wyjaśniają pochodzenie tego sformułowania. Dziś można tylko zgadywać, która z nich jest prawdziwa. Być może ich wpływ okazał się złożony, co ukształtowało takie osądy w środowisku morskim.Ale niech tak będzie, tak mówią teraz i prawdopodobnie tak powie w przyszłości.