Ostatnio klimatolodzy i inni naukowcy agresywnie zawodzą do opinii publicznej i polityków z prośbą o zwrócenie bacznej uwagi na problem „efektu cieplarnianego”.
Oficjalna nauka uważa, że „globalne” globalne ocieplenie jest spowodowane zwiększoną działalnością człowieka spowodowaną przez człowieka, wzrostem ilości dwutlenku węgla w atmosferze planety w postaci spalin z transportu i emisji przemysłowych. Ale czy to naprawdę tak?
Atmosfera gazów cieplarnianych
Jak pokazują badania geologiczne, przed rozpoczęciem ery przemysłowej w historii ludzkości zawartość dwutlenku węgla w oceanicznym powietrzu Ziemi wynosiła około 0,027%. Teraz liczba ta wynosi od 0,03 do 0,04%. Około 50 milionów lat temu jego poziom wynosił 1-3%, a następnie życie roślin i zwierząt rozkwitało w gwałtownych formach i obfitości gatunków.
Korzyści z efektu cieplarnianego
W dzisiejszych czasach agronomowie wykorzystują ten efekt w uprawie roślin uprawnych - wystarczy wytworzyć stężenie dwutlenku węgla w powietrzu szklarni na poziomie około 1%, gdy rozpocznie się aktywny wzrost roślin i wzrośnie ich wydajność. Wręcz przeciwnie, niski poziom tego związku chemicznego w atmosferze (mniej niż 0,015%) jest szkodliwy dla flory i hamuje rozwój roślin. Istnieją również dowody, że gaje pomarańczowe w Kalifornii wydały owoce 150 lat temu znacznie lepiej niż teraz. A było to spowodowane tymczasowym wzrostem poziomu dwutlenku węgla w powietrzu.
Czy efekt cieplarniany jest niebezpieczny dla ludzi?
Jeśli chodzi o ludzi, górna granica dwutlenku węgla w powietrzu, niebezpieczna dla zdrowia, wynosi ponad 5-8%. Okazuje się, że nawet podwojenie obecnej ilości tego gazu nie będzie zauważalne dla zwierząt, a rośliny zaczną się lepiej rozwijać. Według niektórych szacunków wzrost ilości gazów cieplarnianych w wyniku działalności człowieka spowodowanej przez człowieka wynosi około 0,002% rocznie. Przy obecnym tempie wzrostu zawartości gazów cieplarnianych jego podwojenie zajmie co najmniej 195 lat.
Według klimatologów, którzy opowiadają się za teorią „efektu cieplarnianego”, wzrost dwutlenku węgla z 0,028 do 0,039% w ciągu ostatnich 150 lat doprowadził do wzrostu średniej rocznej temperatury o około 0,8 stopnia.
Okresy ocieplenia i ochłodzenia na Ziemi
W historii Ziemi było wiele okresów ocieplenia i ochłodzenia, niezwiązanych ze zmianą dwutlenku węgla w atmosferze. W okresie od 1000 do 1200 ne nastąpiło ocieplenie, w Anglii uprawiano winogrona i wytwarzano wino. Potem rozpoczęła się mała „epoka lodowcowa”, kiedy nastąpił spadek temperatury i całkowite zamarznięcie Tamizy stało się częstym zjawiskiem. Od końca XVII wieku temperatura zaczęła powoli rosnąć, choć w latach 1940–1970 nastąpiło „cofnięcie” w kierunku obniżenia średniej temperatury, co wywołało panikę w społeczeństwie „epoki lodowcowej”. Wahania temperatury w granicach 0,6–0,9 stopnia można uznać za normalne. Istnienie małej „epoki lodowcowej” i innych „niewygodnych” faktów tłumi się wśród kręgów klimatologów.
Poziomy gazów cieplarnianych
Badania rdzeni lodowych, których wiek wynosi kilka tysięcy lat, wykazały, że poziom dwutlenku węgla zmieniał się zarówno w kierunku wzrostu, jak i spadku. Co więcej, zmiany te były raczej wynikiem, a nie przyczyną ocieplenia. Rozwój pola geologicznego w warstwach lodu potwierdza ten związek przyczynowy.
Gazy cieplarniane
Gazy cieplarniane stanowią około 3% ziemskiej atmosfery pod względem objętości. Z tej ilości 97% to para wodna i chmury, a reszta to gazy, takie jak dwutlenek węgla, metan, ozon i tlenek azotu. Niektórzy badacze uważają, że para wodna i chmury są odpowiedzialne za wystąpienie „efektu cieplarnianego” o 75% w porównaniu z innymi czynnikami. Zatem 3% zmiana ilości pary wodnej w atmosferze będzie miała taki sam efekt jak 100% wzrost dwutlenku węgla w stosunku do początkowej ilości.
Klimat Ziemi zawsze się zmieniał. Nasze obecne „globalne ocieplenie” wcale nie jest niczym niezwykłym według standardów historii geologicznej. Nie ma uzasadnionych faktów potwierdzających związek zmian temperatury z obecnością zwiększonej lub zmniejszonej ilości dwutlenku węgla w powłoce powietrznej planety.
Na zmianę temperatury wpływa wiele czynników, a dwutlenek węgla nie jest wśród nich dominujący. Prawdopodobnie prądy oceaniczne, dryf kontynentalny kontynentów, energiczna aktywność dużych wulkanów, zmiany parametrów orbity Ziemi (eliptyczność, orientacja osi itp.) Mają największe znaczenie dla zmiany klimatu planety.e.), wpływ planetoid i komet, promieniowanie słoneczne, burze magnetyczne i inne efekty z kosmosu.