Naukowcy są zakłopotani nowym zjawiskiem naturalnym: huragany stały się przyczyną trzęsień ziemi.
Huragany to cyklony wiatrowe o niszczycielskiej mocy. Kolosalna energia wody indukuje intensywną aktywność sejsmiczną oceanu, aw rezultacie - fluktuację skorupy ziemskiej (trzęsienie ziemi). Nadal nie jest jasne, dlaczego sejsmolodzy nie zauważyli wcześniej wzajemnych powiązań tych zjawisk naturalnych.
Szczegółowa analiza danych dotyczących drgań oceanów i wstrząsów od 2006 r. Do dzisiaj wykazała, że warunki pogodowe, a mianowicie cyklony huraganowe, powodują silne burze, fale sejsmiczne i mikrouderzenia ziemi. Obserwacje wykazały, że takie anomalie powstały w Zatoce Meksykańskiej, u wybrzeży Szkocji, Florydy i Kanady.
Aktywność sejsmiczna może trwać do kilku dni z rzędu. Jednak burza na płytkim wybrzeżu nie zawsze powoduje wstrząsy. Często zdarza się, że huragany nie wywołują ruchów skorupy ziemskiej. Wynika to z niewłaściwej struktury płyty głównej. Eksperci nie ustalili jeszcze dokładnie, jakie właściwości powinna mieć kora.
Zespół ekspedycyjny jest przekonany, że takie działania mogą wystąpić w innych częściach świata, w tym w Europie, a nawet w Australii, tylko że zjawisko to nie zostało jeszcze zauważone. Nawet pomimo faktu, że kontynent australijski jest jedynym, który nie mieści się na styku płyt litosferycznych. Jak wiecie, trzęsienia ziemi powstają właśnie z powodu wad platform tektonicznych.Ale z czasem, w związku z tak zwanymi „huraganowymi trzęsieniami ziemi”, w niedalekiej przyszłości naukowcy zarejestrują tam również takie zjawiska.
Najprawdopodobniej głównym powodem jest to, że na ekranach i czujnikach sprzętu sygnały ruchów sejsmicznych są odbierane jako hałas i nie są brane pod uwagę. Tym razem naukowcy używający specjalnego urządzenia do rejestrowania drgań powierzchniowych (sejsmograf) dokonali obserwacji, skupili się na niewielkich wibracjach i odkryli, że burze są nadal związane z huraganami, a nawet ich konsekwencją.
Wiatr północno-wschodni zasila ocean energią silnych fal podczas pory burzowej. To pytanie niepokoi naukowców na poważnym poziomie, ponieważ trzęsienia ziemi są słabo poznane i bardzo nieprzewidywalne. Szczegółowe badanie przyczyn i charakteru wstrząsów może im zapobiec, zapobiega panice wśród ludności.
Teoretycznie taka aktywność może zaszkodzić ludziom na dużą skalę, ale naukowcy twierdzą, że nie jest ona tak niebezpieczna dla ludzkiego życia. Co więcej, zjawiska te przyczyniają się nawet do badań. Wibracje służą jako rodzaj ultradźwięków na powierzchni ziemi. Ponadto podziemne punkty są przydatne w badaniu burz oceanicznych.
W związku z tymi wydarzeniami wysoka sejsmiczność nie będzie uważana za charakterystyczną tylko dla obszarów skalistych.