![](http://nationalgreenhighway.org/img/kipm-2020/2397/image_xytYQlTDi3E0wMQtIW5nitGx.jpg)
Jesteśmy całkowicie zależni od naszej gwiazdy - Słońca. Gdyby nie było Słońca, nie byłoby życia.
Co przyszło przed słońcem? Jak powstało?
Pięć miliardów lat temu nie było ani Słońca, ani dziewięciu planet wokół niego.
Atomy tworzące nasze ciała latały w przestrzeni międzygwiezdnej w chmurach gazu i pyłu. Naukowcy uważają, że ta chmura gazu, składająca się głównie z wodoru, obracała się wokół własnej osi. Im bardziej chmura gromadzi pył i gaz, tym bardziej się kurczy, czyli zmniejsza.
Siłą, która spowodowała obłok chmury, jest siła grawitacji. Wewnątrz chmury cząsteczki są przyciągane do cząstek, łącząc się ze sobą. Stopniowo chmura zaczęła obracać się synchronicznie ze wszystkimi częściami jednocześnie.
Interesujący fakt: światło emitowane przez Słońce ma moc równą mocy 4 bilionów żarówek.
Przykład formowania słońca
Aby zilustrować, jak to się stało, astronom William Hartmann zaproponował prosty eksperyment. Wstrząśnij filiżanką kawy. Płyn w filiżance porusza się losowo. Jeśli upuścisz trochę mleka do filiżanki, cząsteczki kawy zaczną się obracać w jednym kierunku. Coś w tym stylu. Była też chmura, w której krok po kroku losowy ruch cząstek został zastąpiony ich uporządkowanym obrotem synchronicznym, to znaczy chmura zaczęła się całkowicie obracać w jednym kierunku.
![](http://nationalgreenhighway.org/img/kipm-2020/2397/image_jr7YIpZ6oAl5.jpg)
Naukowcy nadali tej historii dramatyczny zwrot. Uważają, że gdy w pobliżu powstała chmura, wybuchła gwiazda. Jednocześnie potężne przepływy materii rozproszyły się w różnych kierunkach. Część tej substancji miesza się z substancją chmury pyłu gazowego naszego układu słonecznego. Doprowadziło to do jeszcze szybszej kompresji chmury.
Im bardziej chmura się kurczy, tym szybciej się obraca, jak łyżwiarz, który podczas wirowania przyciska dłonie do ciała (a także zaczyna wirować szybciej). Im szybciej chmura się obraca, tym bardziej zmienia się jej kształt. W środku chmura stała się bardziej wypukła, gdy zgromadziła się tam więcej materii. Peryferyjna część chmury pozostała płaska. Wkrótce kształt chmury przypominał kształt pizzy z kulką pośrodku. Ta piłka, tak, dobrze zgadłeś, było nasze dziecko - Słońce. Akumulacja gazu w środku wielkości „pizzy” przekroczyła współczesne rozmiary całego układu słonecznego. Naukowcy nazywają nowonarodzone Słońce protostarem.
Jak słońce zmieniło się z kuli gazowej w gwiazdę?
![](http://nationalgreenhighway.org/img/kipm-2020/2397/image_dxDa1zIQvcS6rICarbkbzMgG.jpg)
Stało się to bardzo, bardzo powoli, przez tysiące lat, podczas gdy protostar i otaczająca go chmura nadal kurczyły się pod wpływem sił grawitacyjnych. Atomy tworzące chmurę zderzają się, wytwarzając ciepło. Temperatura chmury rosła, szczególnie w gęstszym centrum, gdzie częstotliwość zderzeń atomów była wyższa. Gaz w protostarze zaczął świecić. W trzewiach wschodzącego Słońca temperatura stopniowo rosła do milionów stopni.
W tak niewyobrażalnie wysokich temperaturach i równie wysokim ciśnieniu zaczęło się dziać coś nowego, gdy atomy były ściśnięte i dociśnięte do siebie. Atomy wodoru zaczęły się łączyć, tworząc atomy helu. Za każdym razem, gdy wodór był przekształcany w hel, uwalniana była niewielka ilość energii - ciepło i światło. Ponieważ proces ten odbywał się wszędzie w jądrze Słońca, energia ta zalała cały układ słoneczny światłem. Słońce zaświeciło się jak gigantyczna lampa elektryczna. Od tego momentu Słońce stało się żywą gwiazdą, taką samą jak na nocnym niebie.
Fuzja jądrowa Słońca
![](http://nationalgreenhighway.org/img/kipm-2020/2397/image_kfluPGA8ahth5lry.jpg)
Słońce wytwarza energię podczas procesu zwanego syntezą jądrową. Fuzja jądrowa jest kierowaną eksplozją w centrum Słońca, gdzie temperatury wahają się od 15 do 22 milionów stopni Celsjusza. Co sekundę w trzewiach Słońca 4 miliony ton wodoru są przekształcane w hel.Moc emitowanego strumienia światła jest równa mocy 4 trylionów żarówek.
Interesujący fakt: kiedy słońce było młode, było 20 razy większe i 100 razy jaśniejsze niż teraz.
Co stanie się ze słońcem?
Warto przypomnieć, że rezerwy wodoru na słońcu są ograniczone. Z biegiem czasu zmienia się skład naszego oświetlenia. Jeśli na początku swojej historii Słońce składało się z 75 procent wodoru i 25 procent helu, teraz zawartość wodoru spadła do 35 procent. Jak się domyślacie, nadszedł moment, gdy wodór znika w trzewiach gwiazdy. W końcu, jak każde paliwo, wodór jest wyczerpany. Nie ma gdzie wziąć nowego wodoru na Słońce. Rdzeń gwiazdy składa się teraz z helu. Rdzeń jest otoczony cienką powłoką wodorową. Wodór z powłoki nadal zamienia się w hel, ale gwiazda już weszła w kolejność opadania.
Kiedy słońce przestanie świecić?
Podobnie jak ludzie, gwiazdy rodzą się, starzeją i umierają. W wieku 4,6 miliarda lat Słońce jest gwiazdą w średnim wieku. Naukowcy uważają, że Słońce będzie żyło około 5-6 miliardów lat. Z wiekiem wodór stopniowo zniknie z jądra słonecznego. Proces syntezy jądrowej zbliży się do warstw powierzchniowych. Ale wcześniej czy później proces syntezy jąder helu z jąder atomów wodoru zostanie zatrzymany. Rdzeń helu nieznacznie się zmniejszy i rozpocznie się nowy proces - fuzja jądrowa helu.
Hel, który został zsyntetyzowany miliardy lat temu, zacznie się kurczyć, a atomy helu będą się łączyć, aż w końcu z nich zsyntetyzują się atomy węgla. Słońce będzie nadal świecić. Ale stanie się zimniejszy i większy. Temperatura powierzchni Słońca od 5500 stopni Celsjusza, tak jak obecnie, spadnie do 3200 stopni Celsjusza. Większe i zimniejsze Słońce będzie emitować czerwone światło. Takie starzejące się gwiazdy nazywamy czerwonymi gigantami.
Ciekawy: w przyszłości Słońce zwiększy swoją objętość i pochłonie Merkurego i Wenus.
Słońce zacznie puchnąć, dopóki nie pochłonie Merkurego i Wenus. Kiedy powierzchnia Słońca zbliży się do Ziemi, temperatura na nim znacznie wzrośnie. Oceany gotują się. A Ziemia stanie się skalistą, suchą, pozbawioną życia planetą, jak obecny Merkury. Wtedy ludzie najwyraźniej będą musieli szukać bardziej odpowiedniego siedliska.
Kiedy cały hel zostanie wyczerpany, rozpocznie się fuzja jądrowa z udziałem atomów węgla. Ale synteza jądrowa nie może trwać wiecznie. Słońce stopniowo straci resztki swojej otoczki gazowej po rozproszeniu w przestrzeni i pozostanie tylko gorący rdzeń słoneczny. Z czerwonego olbrzyma Słońce zmieni się w białego karła, marszczącego się, być może do wielkości Ziemi. Biały karzeł jest bardzo gęstym kosmicznym ciałem, łyżeczka substancji białego karła waży około tony. Miliony lat później biały karzeł, dawne Słońce, ostygnie i zamieni się w wiązkę ciemnego zimnego popiołu. Słońce stanie się czarnym karłem.
Gwiazdy większe od Słońca kończą swoje życie w dziwniejszy sposób. Po wyczerpaniu rezerw wodoru i helu rozpoczynają się procesy syntezy tlenu z jąder atomów węgla. Kiedy jądro gwiazdy staje się czysto tlenem, rozpoczyna się synteza neonu z jąder tlenu. Inne elementy są syntetyzowane z neonu. Wreszcie atomy żelaza są syntetyzowane z pierwiastków takich jak krzem. Z czasem żelazny rdzeń gwiazdy kurczy się, a tutaj może nastąpić wspaniała eksplozja. Eksplodująca gwiazda, zwana supernową, rozlewa całą swoją zawartość w kosmos.
Czarna dziura i gwiazdy
![](http://nationalgreenhighway.org/img/kipm-2020/2397/image_a3GLqSvmuknHFhU32.jpg)
Jeszcze bardziej masywne gwiazdy mogą się skurczyć w czarnej dziurze. W czarnej dziurze siła grawitacji jest tak duża, że nawet promień światła nie może zejść z jej powierzchni. Czarna dziura jest jak wir ssący wszystko, co stanie jej na drodze. W tym przypadku czarna dziura rośnie.Niektórzy naukowcy uważają czarne dziury za wrota do innych Wszechświatów, a czarne dziury mogą być używane do podróżowania przez nasz Wszechświat, że tak powiem, jako krótkie kreski. Chociaż gwiazdy umierają, niektóre z nich odradzają się jako nowe, dziwne i cudowne obiekty kosmiczne.