Zmęczeni ponurymi zimowymi dniami i zimnem ludzie czekają na nadejście wiosny. A teraz w kalendarzu jest długo oczekiwany marzec, pierwszy miesiąc sezonu odwilżowego, ale pogoda zmienia się tylko nieznacznie i stopniowo.
Chętnie trzeba się zastanawiać, dlaczego wiosna przychodzi tak późno. Nie pasuje w ciągu 3 miesięcy i szybko mija, a lato i jesień okazują się długie. To pytanie jest ważne dla wielu i naukowcy są gotowi udzielić wyczerpującej odpowiedzi na to pytanie.
Sezon kalendarzowy i ekliptyka słoneczna
Pory roku zmieniają się w zależności od ruchu słońca na niebie, a jego pełna roczna ścieżka nazywa się ekliptyką. Ekliptyka podzielona jest na 4 sektory, każdy o 90 stopni. Czas, w którym słońce mija określony sektor, i jest to pora roku, kalendarz 3 miesiące. Jednak taki harmonijny system można zaobserwować tylko na papierze. W rzeczywistości pory roku nie mają równego czasu trwania. Rzeczywiście, w ciągu roku prędkość ruchu naszej planety na jej orbicie nie jest równa.
Maksymalną odległość od Słońca, a tym samym najwyższą prędkość ruchu, zanotowano 2 stycznia. Właśnie dlatego najkrótszą jesień i zimę można zaobserwować na półkuli północnej. Jednocześnie lato i jesień są najdłuższe. W związku z tym na półkuli południowej sytuacja jest dokładnie odwrotna lato i jesień są krótsze niż zima i wiosna.
W kalendarzu każda pora roku ma swoje własne granice. Jednak sytuacja praktyczna nieco je zmienia, podobnie jak szczyty pór roku. Tak więc na półkuli północnej maksymalna temperatura sezonu spada nie w lipcu, co byłoby logiczne, ale na początku sierpnia. Minimalne wartości temperatur spadają pod koniec stycznia.
Warto zwrócić uwagę na wpływ atmosfery, która spowalnia odwrócenie temperatury. Po przesileniu letnim planeta zaczyna otrzymywać coraz mniej ciepła i światła każdego dnia. Jednak ogrzewana powierzchnia oddaje skumulowane ciepło, promieniowanie cieplne odbija się od powierzchni. Atmosfera zapobiega szybkiemu chłodzeniu, utrzymuje temperaturę, dlatego pewne chłodzenie zaczyna być obserwowane dopiero w sierpniu. Chłodzenie jest wolne.
To samo dotyczy okresu przesilenia zimowego - natychmiastowe ocieplenie po nim nie następuje również z powodu atmosfery, a także śniegu na powierzchni planety, ogólnie niskich temperatur. Ocieplenie jest opóźnione na chwilę, a także następuje powoli.
Inne czynniki, które wpływają na zmiany temperatury i pory roku
Biorąc pod uwagę czynniki, które mogą jeszcze bardziej spowolnić początek wiosny lub odwrotnie, przyspieszyć jej nadejście, należy pamiętać, że aktywność Słońca nie zawsze jest taka sama. Jak wiecie, światło „żyje” w cyklach 12-letnich, w których dochodzi do jego spadku aktywności i wzrostu. Również wzrost lub spadek aktywności może być spontaniczny.Przy niskiej aktywności ciepła i światła generowane jest mniej, co może wpływać na pogodę i szybkość zmiany pór roku.
Interesujący fakt: im więcej plam na słońcu, tym bardziej jest on aktywny i tym więcej emituje ciepła i światła. Gdy nie ma miejsc, aktywność jest rejestrowana jako niska.
Pogoda na naszej planecie może powstawać z powodu innych czynników, niewielkie zmiany klimatu zachodzą nieustannie. Zaledwie kilka wieków temu nastały takie przeziębienia, które zamroziły Morze Śródziemne, ale dzisiaj tak się nie dzieje. Różne lokalne anomalie pogodowe mogą także przybliżać lub opóźniać wiosnę.
Tak więc wiosna przychodzi później niż wartość kalendarza, ponieważ pory roku nie mają równego czasu trwania. Zima i wiosna na półkuli północnej są krótsze niż jesień i lato. Ponadto różne czynniki zewnętrzne mogą wydłużyć czas zimnej pogody lub przyspieszyć nadejście wiosny.