Nagle jasność czarnej dziury wzrosła 75 razy. Według niego takie zjawisko nie było tak blisko naszej planety od ponad 20 lat.
Naukowiec zauważył, że 12 maja tego roku zauważono jasny punkt w centrum Galaktyki. Początkowo zakładano, że gwiazda S2, znajdująca się obok czarnej dziury, świeci w ten sposób. Jednak gdy stało się jasne, że sama czarna dziura emituje jasne światło. Wizualnie wygląda jak chmury pyłu i gazu krążące w pobliżu tajemniczego ciała niebieskiego.
Astrofizyk znalazł przyczynę nienaturalnego blasku obiektu kosmicznego: w ubiegłym roku gwiazda S2 obracała się w bliższej odległości. Naruszało to dysk gazowy wokół gwiazdy, przez co zaczął się nagrzewać i świecić. Możliwe, że część chmury gazowej gwiazdy zbliżyła się do czarnej dziury. Prawdopodobnie z powodu tych procesów duże objętości gazu gwiezdnego zaczęły płynąć na powierzchnię czarnej dziury. Zwiększają jasność kosmicznego potwora.
Amerykańscy astrofizycy rozpoczęli poważne badania naukowe w celu uzyskania jak największej ilości informacji na temat natury tego niezwykłego zjawiska. Już w nadchodzących tygodniach światowa społeczność naukowa będzie mogła dowiedzieć się, jakie procesy zachodzą na powierzchni i wewnątrz gwiazdy S2.
Nienaturalną aktywność gwiazdy Strelets-S2 wykryto również w rosyjsko-niemieckim obserwatorium Spectrum RG.Został uruchomiony w lipcu tego roku. Dane uzyskane przez naukowców pracujących w rosyjskiej państwowej korporacji Roscosmos sugerują, że czarna dziura emituje bardzo silne błyski jasnego światła. Nie wpływa w żaden sposób na mieszkańców Ziemi.
Obserwacje potężnego obiektu kosmicznego są kontynuowane. Inne potężne statki kosmiczne są kierowane do centrum Drogi Mlecznej - Chandra, NuSTAR, Integral. W najbliższej przyszłości zaczną działać, tworząc wysokiej jakości obrazy regionu będącego przedmiotem zainteresowania wszechświata. Możliwe, że wyniki takich badań pomogą lepiej zrozumieć naturę czarnych dziur i zrozumieć, w jaki sposób obiekty supermasywne pojawiły się w kosmosie.