W Drodze Mlecznej, niedaleko Słońca, duży, podobny do fali przepływ gazu przepływa przez płaszczyznę Drogi Mlecznej. Łączy dużą liczbę obszarów, w których tworzą się jasne gwiazdy.
Było to możliwe dzięki pracy astronomów z Harvard University. Zobaczyli duży i ciągły strumień gazu przypominający dużą falę o zakrzywionym kształcie. Taka fala dociera do regionów, w których intensywnie powstają gwiazdy. Astronomowie uważają, że jest to największa z tych struktur w całej galaktyce. Jego długość wynosi tryliony kilometrów. Dane te zostały opublikowane przez Juana Alvesa wraz z kolegami w artykule, który jest przygotowywany do publikacji w autorytatywnej publikacji Nature.
Przed końcem stulecia astronomowie wiedzieli, że w pobliżu naszej gwiazdy dziennej znajduje się masywna formacja w kształcie pierścienia - pas Goulda. Ma dużą liczbę jasnych gwiazd i obszarów, w których występuje intensywne formowanie gwiazd. Pas Goulda to duży dysk o średnicy do 3 tysięcy lat świetlnych. Dysk jest przechylony do płaszczyzny galaktyki o około 20 stopni.
Obraz uzyskany przez autorów najnowszych badań różni się od tego, który był wcześniej znany. Astrofizycy wykorzystali informacje astrometryczne zebrane przez statek kosmiczny Gaia. Dokonał dokładnych pomiarów położenia gwiazd w Drodze Mlecznej i trajektorii ich ruchu.Na ich podstawie, przy użyciu technologii komputerowej, można było uzyskać wysokiej jakości trójwymiarowe modele rozkładu przestrzeni międzygwiezdnej Drogi Mlecznej.
Trójwymiarowy model komputerowy umożliwił zobaczenie długiej (ponad 9 tysięcy lat świetlnych) i stosunkowo cienkiej (o średnicy około czterystu lat świetlnych) struktury podobnej do fali. Jego górna i dolna granica znajdują się około 500 lat świetlnych od centrum galaktyki.
Współautorzy projektu badawczego pracującego w Radcliffe Institute for Advanced Technology nazwali tę falę „falą Radcliffe'a”. To ona przechodzi przez dużą liczbę stref formowania się gwiazd w naszej Galaktyce, w tym także tych należących do pasa Goulda. Astronomowie uważają, że ten obiekt gazowy jest największy w Drodze Mlecznej. Nie widzieli jeszcze takich obiektów.
J. Alves wyjaśnia, że jest to największa struktura gazowa w Galaktyce. Możliwe, że podobne obiekty mogą znajdować się w podobnych gromadach gwiazd. Najbliższy punkt to około 500 lat świetlnych od Słońca. Astronomowie nie mogli go zobaczyć za pomocą urządzeń, które mieli wcześniej.
Podczas gdy naukowcy nie mogą znaleźć przyczyn powstawania takiej przypominającej fale struktury w Drodze Mlecznej. Możliwe, że jego źródłem było zderzenie naszej Galaktyki z gazową chmurą, a nawet z mini-galaktyką. Możliwe, że rozwój technologii komputerowej może przybliżyć astronomom rozwiązanie tego zjawiska.