W Internecie były zdjęcia żelopodobnej substancji wykonane przez łazika księżycowego. Okazało się, że wcale nie jest żelem.
Na początku 2019 r. Księżycowy łazik Yutu-2 wylądował na powierzchni naszego satelity.
Tego lata chińska publikacja Our Space, korzystając z sieci społecznościowej, opublikowała niezwykłe zdjęcia wykonane głównym aparatem Yutu-2. W dolnej części krateru urządzenie to znalazło miejsce pokryte niezwykłą substancją, która różni się od otaczającego regolitu mineralnego. Publikacja pospiesznie nazwała ją żelową „z tajemniczym blaskiem”. Stwierdził to również spektrometr widzialny i bliskiej podczerwieni. To prawda, że nie mógł określić składu chemicznego i struktury znalezionej substancji.
Oczywiście znalezisko stało się gorącym tematem wszystkich mediów, które zaczęły być dyskutowane w kręgach naukowych. Tak więc w publikacji Science Alert podał, że materiał ten jest najprawdopodobniej szkłem, które powstało w wyniku uderzenia.
Lunokhod bardzo dokładnie badał miejsca w kraterze, aby nie utknąć w nim. Niedawno publikacja Our Space opublikowała nowe zdjęcia tajemniczej „żelowej” substancji. Po przestudiowaniu astronomowie zauważyli, że nie była aż tak tajemnicza.
Według badań naszego towarzysza Clive Neala, który pracuje na uniwersytecie w Notre Dame, tajemniczy żel jest niczym innym jak szklistym impetytem. Nowe zdjęcia tylko potwierdzają to założenie.Impactite to minerał, który powstał po uderzeniu meteorytu. Z powodu braku atmosfery na Księżycu takie uderzenia zdarzają się bardzo często. Najwyraźniej krater, w którym znajdował się łazik księżycowy Yutu-2, również powstał kiedyś w wyniku upadku dużego meteorytu.
Zapalenie udaru nie jest rzadkie. Tak więc geolog, astronauta Harrison Schmitt, który uczestniczył w locie misji Apollo 17, dostarczył szklistemu minerałowi na Ziemię. Jest ciemny, błyszczący i bardzo łatwo go pomylić z jakimkolwiek płynem. Zostało to udowodnione przez Dana Moriarty'ego, badacza pracującego w Space Flight Center. Goddard NASA.
Badacz uważa, że wszystkie próbki mają wspólny kształt i pochodzenie. Wszystkie powstały i stopiły się w wyniku uderzenia na powierzchnię Księżyca. Zdecydowanie jest to rodzaj kamienia, którego nie można pomylić z substancją szklistą, a zwłaszcza żelową.
Astronomowie przypominają, że substancje podobne do żelu nie mogą tworzyć się na Księżycu, ponieważ jego powierzchnia jest sucha i pozbawiona wody. Dlatego wszystkie minerały utworzone na naszym satelicie mogą być tylko stałe. Prawdopodobnie na Księżycu można znaleźć wcześniej stopione materiały.
Trwają poszukiwania nowych minerałów księżycowych. Być może wkrótce łaziki będą w stanie znaleźć nowe minerały o użytecznych właściwościach, które zostaną wykorzystane w warunkach lądowych.